Każdy dzień wygląda tak samo … Od rana awantury, kłótnie i agresja. Pani Karolina podjęła decyzję o rozwodzie. Chciałaby aby jej mąż zniknął z życia jej oraz ich dwóch małoletnich córek, opuszczając tym samym ich wspólne mieszkanie. Wiadomo, im szybciej – tym lepiej. Mając na uwadze przykład naszej Klientki w dzisiejszym wpisie omówione zostanie zagadnienie dotyczące eksmisji jednego z małżonków ze wspólnego mieszkania już w trakcie trwania postępowania o rozwód.
Czy jest to w ogóle możliwe?
Tak, ale należy pamiętać, że orzeczenie w wyroku rozwodowym eksmisji jednego z małżonków ze wspólnego mieszkania zostało ograniczone do „wypadków wyjątkowych” (art. 58 § 2 k.r.o). Czym są więc te wyjątkowe wypadki? Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego „rażąco naganne postępowanie ma miejsce zwłaszcza wtedy, gdy stałe nadużywanie przez małżonka alkoholu, wywoływanie awantur i dopuszczanie się aktów przemocy stanowi zagrożenie dla życia, zdrowia lub spokoju pozostałego małżonka i innych członków rodziny, zwłaszcza małoletnich dzieci”.
W procesie rozwodowym małżonek może żądać eksmisji drugiego małżonka w zasadzie z każdego wspólnie zajmowanego mieszkania. Dopuszczalne jest zatem orzeczenie eksmisji z mieszkania, które stanowi współwłasność małżonków, jak również własność małżonka, który domaga się eksmisji współmałżonka. Przyjmuje się również, iż orzeczenie eksmisji jest dopuszczalne w stosunkach między małżonkami, którym do mieszkania nie przysługuje żadne prawo podmiotowe, czyli na przykład w sytuacji kiedy małżonkowi wynajmują mieszkanie na podstawie umowy najmu.
Niedopuszczalne jest natomiast orzeczenie w wyroku rozwodowym eksmisji małżonka, któremu przysługuje wyłączne prawo do lokalu. Takie stanowisko wynika z uchwały pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 1978 r., sygn. akt: III CZP 30/77, który uznał, że nie jest możliwe orzeczenie eksmisji wtedy, gdy wspólnie zajmowane mieszkanie jest przedmiotem odrębnego majątku małżonka, który miałby być eksmitowany, a więc jeśli nagannie zachowuje się małżonek, który posiada wyłączne prawo do lokalu mieszkalnego, to wówczas były współmałżonek nie może skutecznie żądać eksmisji takiej osoby.
Wracając do naszej klientki – Pani Karolina może zatem wystąpić do sądu również z żądaniem eksmisji męża, bowiem w jej przypadku agresję ze strony męża skierowaną przeciwko Pani Karolinie oraz ich małoletnim dzieciom należy uznać za wyjątkowy przypadek. Pamiętać trzeba, że ciężar dowodowy spoczywa na powodzie, a co za tym idzie, nasza klientka powinna posiadać dowody potwierdzające rażące zachowanie pozwanego. Bardzo ważnym dowodem będą niewątpliwie wyniki obdukcji lekarskich, jak również zgłoszenia agresywnych zachowań funkcjonariuszowi Policji.
Warto mieć również na uwadze, iż małżonek, wobec którego orzeczono eksmisję, nie traci przysługującego wspólnie obojgu małżonkom prawa własności lokalu mieszkalnego. Prawo takie może być później przedmiotem postępowania o podział majątku wspólnego, a fakt orzeczenia eksmisji nie ma wpływu na wynik tego postępowania.