„Panie Mecenasie, wystąpiłam do sądu z pozwem o zasądzenie na rzecz moich dzieci alimentów od ojca. On w ogóle nie interesuje się ich losem, a jego działania podejmowane przed sądem mają na celu wyłącznie przedłużenie postępowania. Zanim zostanie wydany wyrok zostanę wraz z dziećmi narażona na ogromne problemy finansowe. Czy widzi Pan rozwiązanie dla mojej jakże beznadziejnej sytuacji’? – pytanie jakie zadała Pani Karolina bardzo często pada ze strony naszych Klientów.